..to podstawa wszystkiego. A są dość proste. Zbudować tanio i szybko z zachowaniem estetyki i jakości, która nas jako projektantów i inwestorów zadowoli. Plany są dość ambitne wg niektórych nie do zrealizowania (niedowiarki sprawcy całego blogo-zamieszania). Oto one:
- start 22.03.2010
- budżet ~300000 na wybudowanie 160 m2 z wykończeniem -wiemy będzie ciężko
- we wrześniu przeprowadzka -wiemy będzie jeszcze ciężej
Jak chcemy to zrealizować to w następnych wpisach ale idea jest prosta:
- nie dublować roboty
- nie robić zastojów
- wykorzystać piękno drzemiące w konstrukcji budynku
- nie bać się nowości i doświadczeń z innych krajów
- wszystko co można chcemy zrobić sami
Jak mówił niedoszły prezydent Krzysztof Kononowicz i zgodnie z jego filozofią zimę pracowicie wykorzystaliśmy by plany się udały. Kilka miesięcy przestoju od uzyskania pozwolenia na budowę też się przydało, znaleźliśmy kilka błędów (nikt nie jest doskonały), z innej perspektywy spojrzeliśmy na przyjęte rozwiązania. Spojrzeliśmy na tyle długo by przerobić co nie co.
Teoretycznie (bo Pan od koparko-ładowarki nie zadzwonił) jutro zaczynamy.