ogródek-retrospekcja nr 9
Choć teoretycznie posadzki mogliśmy zacząć użytkowac od razu to jednak dalismy im spokój i w 1 tygodniu ich schnięcia wzieliśmy się za ogródek czyli zrobienie pierwszego trawnika by w razie deszczu nie łazić po błocie.Na początek poszły opaski żwirowe ktore miały byc ograniczone taśmą z blachy ale ze względu na koszty finalnie mamy 6mm PCV oraz rozwieziony został kliniec pod podjazdem dojściem i parkingami. Hakalismy, grabiliśmy sialiśmy cały weekend. W miedzyczasie przyjechały zamówione kamyczki każdy około 1 tony do położenia w trawniku. W przyszlym roku planujemy w trawniku ułożyć płyty z betonu by nie chodzić tylko po trawniku no i skończyć trawniki na calej działce bo na razie tylko od frontu :). No i kilka zdjęć