posadzki- retrospekcja 8
W końcu coś zupełnie innego i coś co jest w 100% związane z naszymi początkowymi założeniami. A więc jak pisałem po pierwsze co się da robiliśmy sami (to nie w tym wypadku) i po 2-gie, by wykorzystywać piękno drzemiące w elementach oczywistych stąd np. odkryta więźba. W przypadku posadzek na parterze, bo to element, który kończyliśmy zaraz po podłogówce również trochę niestandardowo przyjeliśmy coś z rzadka spotykanego. Wszystkie posadzki to beton zacierany (taki jak np w OBI i CASTO na podłodze) Przyjeliśmy kolor naturalny bez domieszek kolorowych. Zalety bardzo wytrzymała posadzka, tania i co w naszym przypadku była nie było bez znaczenia można ją użytkować teoretycznie na następny dzień (w praktyce po tygodniu wróciliśmy z robotą a po 3 tyg. się przeprowadzilismy). Sprawne oko wyłapie, że na początku jest zachód słońca a na końcu słońce w zenicie... tak tak cały proces zajął około 20h i odbywał się w nocy :) no i fotki