BANK I PROBLEMY Z TYM ZWIĄZANE
No więc się udało i po około 8 miesiącach Bank Milenium raczył w końcu wypłacić nam ostatnią transzę. Suma nie była olbrzymia ale przy założonym budżecie (przypominam 300000) brak ostatniej wypłaty był odczuwalny i przez ten czas prace były z tego powodu spowolnione. Reasumując nasze założonia, niedotrzymany założony termin końca budowy ( przypominam -Wrzesień 2010) przez te zawirowania straciliśmy mnóstwo czasu i energi co spowodowało w połączeniu z innymi problemami (brak prądu realizacja przyłącza 13 miesięcy po terminie) brak zgody na rozbudowę sieci wodociągowej (udało się zajeło to ponad 2 lata) i tak jesteśmy zadowoleni. 2 tygodnie po podłączeniu wody i prądu (przynajmniej się zbiegło w czasie) i 13 miesięcy od rozpoczęcia budowy przeprowadziliśmy biuro (to ta czesc parterowa) a od lipca mieszkamy (pomieszkujemy). Zaawansowanie na dzień dzisiejszy to niewykończone piętro-sypialnia z łazienką (oddalone w przyszłość) brak rur spustowych brak kuchni (czekamy na montaz) oraz brak pieca (na dniach montaż bo zima puka) czego nie mogliśmy ze wzgledu na zawirowania finansowe zrobić wcześniej.
Zdjęcia, które teraz będę dodawał (choć wczesniej były prezentowane z dość dużą dokładnością +/- 1-2 dni trwania budowy) będę wrzucał tematycznnie by zaprezentować postęp bo sam nie do końca wiem kiedy co robiliśmy. Na początek dla zachęty zdjęcie po montażu lampki wejściowej.