Podsumowanie-budżet
Data dodania: 2012-09-29
Zakładaliśmy 300000 zł na dom 160m2. Rozpiska wydatków (uproszczona w załączniku) na sumę 255300 zł. Różnicę w sumach pochłoneła spłata kredytów i finansowanie własnej pracy wykonanej na własnej budowie. Kolorem wyróżniliśmy prace, które wykonaliśmy sami, w jakiś proporcjach z ekipami lub w 100% ekipa. Zakładam, że jakieś 5-10% kosztów szczególnie na koncówce nam umkneło (niekończące się ilość wkrętów itp) i nie jest uwzględniona w zestawieniu.
JAk się nam to udało jeśli taki wynik można uznać za sukces
1. Trzymajac się zasad, które wypisaliśmy na samym początku. Wykluczyliśmy pewne roboty (np. tynki, komin) oraz staraliśmy robić wszystko na gotowo. Opłaciło się.
Obecnie w domu nie jest skończona tylko główna sypialnia, która wraz z pokojem kąpielowym czeka na lepsze czasy. Oczywiście jest masa detali do skończenia, która nie wymaga pieniedzy a chęci.
2. Mieliśmy poważne zestawienie wszystkich wydatków w excellu zanim zaczeliśmy budować. Jeśli jakaś pozycja wyszła więcej niż zakładaliśmy musieliśmy gdzieś później znaleźć tańsze rozwiązanie. Dodatkowo co bywa trudne przy domu katalogowym od samego początku większość rzeczy wiedzieliśmy jak ma wyglądać o kuchni łazience nie myśleliśmy na etapie wykończenia a już gdy murowali stan surowy. Np płytki kupiliśmy 2 miesiące po rozpoczęciu budowy okazyjnie i pod nie przygotowaliśmy łazienkę. Dzięki temu na prawdę zdarzyło się tylko w paru miejscach, że coś trzeba było przesunąć i zmienić
3. Istotne - ograniczenie robocizny. Co się dało robiliśmy sami. Widać to dość często ale nam wogóle nie przeszkadza. Kolorki wszystko wyjaśniają. Przykładowo po usłyszeniu ceny za ułożenie (Sama robocizna) ogrzewania podłogowego to uznaliśmy za dobry żart i zdecydowaliśmy, że zrobimy to sami.Zajęło naprawdę niewiele czasu a zaoszczędziliśmy dużo pieniędzy.
Z tego samego powodu ograniczyliśmy roboty specjalistyczne do minimum.
kolejna część podsumowania wkrótce