dzień ~ 34
Murowania czas dalszy.
Murowania czas dalszy.
Ten dzień z założenia miał był przełomowy po pierwsze nowe rządy na budowie. Rządy przejął stoper odmierzający każdą godzinę pracy mecalaca. Tak więc uwijając się by operator nie zarobił ½ średniej krajowej w ciągu dnia osiągneliśmy nieplanowany cel i tego samego dnia zalaliśmy całość płytą. Po 8 godzinach pracy wszystko było skończone pozostały tylko przygotowania do rozpoczęcia murowania . Wieczorem zaskoczenie- ekipa budowlana za pomoc odliczyła 250 zł od swojego wynagrodzenia (trzeba pomyśleć o przebranżowieniu)
Jak zwykle kilka fotek
Dzień a właściwie cały tydzień próba pomalowania czarną mazią ścian fundamentowych. Ciągle deszcz i zimno. Tak więc prosta rzecz, którą wziąłem na siebie, próbując zaoszczędzić, zamieniła się w ciągnący się koszmar. Na szczęście wolna sobota czyli dzień 26, nieoceniona pomoc rodziny i wszystko w środku przed zasypaniem pomalowane x 2. A że była brzydka pogoda zdjęć niewiele bo ponuro.
Zabawa z niewlatorem wciągneła nas na tyle, że postanowiliśmy dorzucić jedną warstwę bloczków. Nieplanowana strata czasu ale byliśmy za nisko w stosunku do założeń projektowych (to nie tak ważne) ale i w stosunku do naszych oczekiwań. Ale wszystko zajęło na szczęście tylko 1 dzień i już jest idealnie i ściany fundamentowe skończone.